Monday, March 30, 2015

My new plus size spring items

HTML email (plussizebabydolldress.blogspot.com)Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textil beige trench coat janina

deutsch
polski
english
Vor ein Paar Tagen war es so herrlich warm, die Son ne schien und es fühlte sich an, als ob der Frühling schon lange da wäre. Erfreulicherweise gibt es solche Tage immer öfter und vor ein Paar Tagen habe ich meine super dicken Pullis schon für den nächsten Winter verstaut. Da ich am jenem Tag nicht viel laufen musste, nur mit dem Auto ein Paar Sachen erledigen bin ich in meine Frühlingssachen geschlüpft.

Seit ich auf Pinterest bin mag ich es die Fotos nach Inspirationen durchzustöbern. Dabei ist mir aufgefallen, dass die Outfits die mich am meisten angesprochen haben mit weißen Chucks kombiniert waren. Ich habe so ziemlich viele Chuks in verschiedenen Farben. Da ist mir auch eingefallen, dass ich schon letztes Jahr überlegt habe ob ich mir diese Schuhe in weiß nicht zulegen sollte. Obwohl jetzt viele Frauen Sneakers zu eleganten Outfits tragen, bin ich mir nicht ganz so sicher ob das wirklich mein Fall ist. Ich glaube mich hat noch nie ein Outfit dazu überzeugt, dass Sneakers es schöner gestalten als Pump s, Boots oder Ballerinas. Chucks finde ich mehr stilvoll und wenn mir nach einem kleinem Mix zwischen sportlich und elegant ist greife ich gerne nach dieser Art Schuhe.

Seit wirklich langem war ich auf der Suche nach roten Oberteilen, was nicht sehr einfach war. Entweder war es kein schönes Rot, oder etwas stimmte mit dem Ausschnitt nicht, oder der Stoff betonte meine Pölsterchen oder jemand hatte die "geniale" Idee einen Gummi im Saum einzunähen. Erst vor ein Paar Tagen bin ich auf zwei wunderschöne rote Oberteile gestoßen, die ich nie mehr ausziehen werde ;) Eins von denen trage ich gerade auf den Fotos. Es ist von Kik und sollte in den nächsten Tagen schon in den Filialen erhältlich sein. Die Bluse ist wirklich bequem, kaschiert so ziemlich alles aber ist leicht durchsichtig. Da ich meine Unterwäsche nicht gerne fremden Leuten zeige trage ich ein rotes Top darunter, was mich gar nicht stört denn ich trage immer Tops unter Oberteilen. Dadurch lieg en sie v iel besser auf der Haut und kleben später nicht an ihr.

Mein drittes neues Teil ist der Mantel. Die, die mich schön länger "kennen" wissen dass ich schon einen beigen Trench besitze, doch dieser ist etwas anders. Er ist viel dünner wodurch ich ihn länger im Jahr tragen kann (zuerst mit was dicken darunter und dann mit leichteren Sachen - je nach Temperaturen). Ich bin mittlerweile ein größer Fan von beigen Mänteln geworden und sammle sie in jeglichen dicken damit ich sie bei jeder Jahreszeit tragen kann. Denn selben Mantel habe ich auch in schwarz und sofern ich weiß werden diese Teile bald auch in den Filialen verfügbar sein.

Die letzte Neuheit ist meine Kette. Die habe ich mir selber gebastelt, also ist sie ein Unikat. Letztens habe ich dieses Hobby etwas aufgegeben und diese Kette ist die erste seit längerer Zeit, die ich selbst gemacht habe.
Parę dni temu zrobiło się przyjemnie ciepło i słońce cudownie świeciło. Miało się wrażenie, że wiosna już rozpanoszyła się na dobre. Tego dnia nie miałam w planach wielu godzin chodzenia, a jedynie jazdę samochodem w parę miejsc. Postanowiłam dla małej odmiany wskoczyć w moje nowe wiosenne ciuchy. Miło było mieć znów coś lżejszego na sobie.

Odkąd mam konto na Pintereście mogę przeglądać setki najróżniejszych zestawień i dać się inspirować :) Wiele outfitów, które szczególnie przypadły mi do gustu (i które w dużej mierze składały się z rzeczy, które posiadam) były często zestawiane z białymi trampkami. Tego typu trampek mam dość sporo w różnych kolorach, ale białych jeszcze nie miałam. Coprawda w zeszłym roku zaczęłam rozważać taki zakup, ale nagle zrobiło się zimno, deszczowo i porzuciłam tę myśl. Teraz na wiosnę w pewnym sensie odżyła i rzekome trampki sobie sprawił am. Jeszcze nie wiem, jak długo będą tak białe jak na zdjęciu, ale gdzieś w Internecie przeczytałam, że im bardziej są przybrudzone tym bardziej są stylowe. Nie do końca zgadza się to z moim podejściem, ale zobaczymy, może będą wyjątkowo odporne na wszelki brud uliczny ;) Ostatnimi czasy dość popularne są połączenia adidasów z eleganckimi zestawami. Przyznam, że jeszcze nie widziałam żadnego eleganckiego zestawu, który by mnie przekonał, że adidasy są jego idealnym uzupełnieniem. Wciąż uważam, że ten rodzaj obuwia raczej nie przebije butów na wysokim obcasie, półbutów, czy balerin :) Ale gdy mam ochotę na mały miks to sięgam po trampki (te typu Converse) uważam, że są bardziej stylowe od najciekawszych adidasów i zestawy z nimi zawsze się jakoś obronią :)

Kolejną nowością jest czerwona tunika. Od danwa szukam idealnej czerwonej bluzki, czy tuniki (najlepiej tego i tego). Ale te znalezione albo mają dziwny o dcień c zerwieni, albo dekolt po brodę, albo dziwną długość albo materiał jest taki, że nawet jakbym wzięłą taką rzecz o pięć rozmiarów za dużą podkreślała by wszystkie fałdki. Ta, którą mam na sobie jest bardzo bliska ideału, bo łączy w sobie wszystkie cechy tuniki, jakie sobie wymyśliłam. Jest niestety trochę przeźroczysta, co mnie osobiście nie przeszkadza, gdyż pod każdą bluzkę wkładam podkoszulki. Raz, że materiał lepiej się układa, a dwa nie eletryzuje się ani nie przylepia do skóry. Poza tym uważam, że osoby od pewnego rozmiaru nie powinny raczej paradować w półprzeźroczystych ubraniach, które świetnie prezentują bieliznę. Niestety nie mogę tego napisać po niemiecku, gdyż tutaj panuje trochę inne podejście osób plus size do mody niż w Polsce. O ile w Polsce kobiety zazwyczaj chcą jakoś ograć swoją sylwetkę, to, czy tamto zasłonić, to odsłonić, podkreślić talię, schować brzuch. Generalnie ubraniem tro chę pod rasować sobie sylwetkę, to tutaj panuje podejście "cooo ja nie mogę tego założyć?". I im bardziej coś jest przeznaczone dla szczupłych sylwetek to tym bardziej grube kobiety próbują się w to wcisnąć. Moje delikatne próby przekazania, że może niektóre partię ciała warto zakryć albo ich powyżej jakiegoś rozmiaru po prostu nie nosić przysporzyły mi grono osób mnie nie znoszących :) To by tłumaczyło dlaczego w Niemczech tak mało są popularne książki takich autorów jak Trinny&Susannah, Gok Wan, czy Jacykowa. Nie... Jacykowa by na bank ukamieniowali, a szkoda, bo choć momentami prymitywnie, to dobrze pisze.

Jeszcze jedną nowością jest beżowy płaszcz. Już wcześniej pisałam, że takie płaszcze ostatnio bardzo mi się podobają i to jest mój najnowszy nabytek, zaraz po wersji zimowej, którą niedawno pokazywałam. Jak na płaszcz jest bardzo cienki, dzięki czemu będzie się nadawał na chłodniejsze wieczory latem, lub z a niedł ugo na grubsze rzeczy by był jedynie dodatkiem, bez pełnienia jakiejś większej funkcji grzewczej :) Dostałam jeszcze identyczny ale czarny i być może uda mi się go niebawem pokazać.

Naszyjnik zrobiłam sama. Kiedyś robienie biżuterii było moim hobby ale potem przestałam, po to by znowu do tego powrócić :) Nie robię tego na jakąś szeroką skalę, traktuję to jako małą odskocznię od codzienności i coś, co pozwala mi na parę małych unikatów :)
Lately it was so warm and nice that I decided to wear some of my new spring items. That day I planned to be on the way by the car, so I could dress a little lighter. Since I have a Pinterest account I have the opportunity to look through a lot of outfits and let me inspire. Most of the outfits I especially liked were combined with white chucks. I love that kind of shoes an d last y ear I started to think about a white pair. Because they would match to so many clothes I have I decided to order. I think it was a very good decision :)

I was looking for some red tops for a long time. Since now - without any results. The found items had either the bad cut or there was something wrong with the fabric. A few days ago I found two wonderful shirt and immediately fell in love with them. I am wearing one of them on the pictures. Its cut hides everything I don't want to show, the neckline is perfect for a round face and the length and red tone are perfect too.

I already told you, that I am a huge fan of beige coats. My last capture was a beige winter coat, now I found this very thin trench. I already got one - a lot thicker but this one is better for the warmer days. I can either wear it with something thicker or with a light top in summer.

The necklace is a DIY. Its been months seens I have benn doing some jewelery and this is a little come ba ck :)

Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textil beige trench coat janina


Mantel - Kik (hier) | Bluse - Kik (hier) | Hose - Clockhouse XL | Halskette - DIY


PÅ‚aszcz - Kik (tutaj) | tunika - Kik (tutaj) | spodnie - Clockhouse XL | naszyjnik - DIY


Coat - Kik (here) | shirt - Kik (here) | pants - Clockhouse XL | necklace - DIY

Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textil beige trench coat janina Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textil beige trench coat janina
Große Größen Plus Size Fashion Blog kik texti   l beige    trench coat janina
Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textil beige trench coat janina Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textil beige trench coat janina
Große Größen Plus Size Fashion Blog DIY statement necklace
Große Größen Plus Size Fashion Blog kik    textil b   eige trench coat janina Große Größen Plus Size Fashion Blog kik textil beige trench coat janina
- Repost by plussizebabydolldress.blogspot.com -
Via::http://www.theplussizeblog.com/2015/03/my-new-plus-size-spring-items.html

No comments:

Post a Comment